S. KING MISERY
No to ja zacznę. Wiadomo było, że będę wrzucać Kinga ale dlaczego zaczynam od tej książki - otóż była to pierwsza książka Kinga jaką przeczytałam ( i pierwszy film) i od tego czasu pokochałam jego twórczość.
Genialne studium psychiki niezrównoważonego człowieka, atmosfera grozy aż się wylewa z kartek. Czegóż więcej chcieć?
Pisarz zajmujący się drugorzędową literatura kobiecą w końcu uwolnił się od swoich książek zabijając w ostatniej części główną bohaterkę - Misery. Z radości upija się i pada ofiarą poważnego wypadku samochodowego. Ratuje go zagorzała fanka, na co dzień pracująca w szpitalu jako pielęgniarka. Szybko jednak odkrywa zakończenie ulubionej powieści.....
No to ja zacznę. Wiadomo było, że będę wrzucać Kinga ale dlaczego zaczynam od tej książki - otóż była to pierwsza książka Kinga jaką przeczytałam ( i pierwszy film) i od tego czasu pokochałam jego twórczość.
Genialne studium psychiki niezrównoważonego człowieka, atmosfera grozy aż się wylewa z kartek. Czegóż więcej chcieć?
Pisarz zajmujący się drugorzędową literatura kobiecą w końcu uwolnił się od swoich książek zabijając w ostatniej części główną bohaterkę - Misery. Z radości upija się i pada ofiarą poważnego wypadku samochodowego. Ratuje go zagorzała fanka, na co dzień pracująca w szpitalu jako pielęgniarka. Szybko jednak odkrywa zakończenie ulubionej powieści.....